Chcesz wziąć kredyt? Na to uważaj!

Aby wziąć kredyt, trzeba spełnić pewne warunki. Tymi najbardziej znanymi są stałe źródło dochodu (najlepiej wysokie i w oparciu o umowę o pracę) oraz wkład własny. Nie jest to jednak takie proste – istnieje szereg okoliczności, które mogą zablokować procedurę ubiegania się o kredyt.

Wiadomo, że przy ubieganiu się o kredyt najlepiej pracować w oparciu o umowę o pracę. Nie każdy ma jednak takie szczęście. Czy taka sytuacja wyklucza z kredytu? Oczywiście nie, w innych przypadkach jest jednak trudniej: trzeba odpowiednio udokumentować swój staż pracy. Dobrze, jeżeli pomiędzy kolejnymi umowami nie ma przerw. Ciągłość zatrudnienia i wpływu wynagrodzenia jest tym, co dla banku najważniejsze. Dlatego ważne jest również, aby wynagrodzenie za pracę wpływało prosto na konto bankowe pracownika. Otrzymywanie wypłaty `do ręki` znacząco utrudni sprawę.
Najważniejsza stabilność

 

Jeżeli zaczynasz myśleć o wzięciu kredytu, powstrzymaj się przed zmianą pracy – staż pracy w danym miejscu pracy (i na danym stanowisku!) jest ważnym atutem dla banku. Częste zmiany zatrudnienia świadczą o ryzyku dla banku: skoro miejsce zatrudnienia zmieniło się tyle razy, to w ciągu kolejnych 30 lat z pewnością szykują się kolejne zmiany (łącznie z możliwą utratą zatrudnienia). Dla banku nie są to komfortowe warunki, dlatego potencjalny kredytobiorca może spotkać się z oporem. Nawet awans, będący przecież dobrym wydarzeniem, bo wiążącym się zwykle z podwyżka zarobków, przez bank traktowany jest jako niestabilność zatrudnienia. Dlatego przez pewien czas przed wzięciem kredytu nie warto zmieniać swojej sytuacji zawodowej w najmniejszym stopniu.
Kredyt a urlop macierzyński
Przeszkodą we wzięciu kredytu w niektórych bankach może być urlop macierzyński. Można pomyśleć, że skoro jest to urlop płatny, mający określoną wysokość to nie będzie stanowić on problemu. Problem stanowi jednak potencjalny urlop wychowawczy następujący po urlopie macierzyńskim. Ten rodzaj urlopu płatny już nie jest – i dlatego niektóre banki się go obawiają. Zapytaj doradcę kredytowego o wszystkie warunki wpływające na zdolność kredytową w danym banku.

 

BIK

Przeszkodą może być również niekorzystna historia kredytowa i bankowa. Zaległości lub nawet opóźnienia w spłacie innych zobowiązań wobec banku mają wpływ na usługi jakie są nam udzielane w późniejszym okresie. Nie ma co liczyć na to, że bank nie dowie się o naszych problemach z wcześniejszymi pożyczkami czy kredytami. Dowie się. Wszystko za prawą Biura Informacji Kredytowej zwanego BIK. Zbiera ono informacje o kredytobiorcach – każde opóźnienie w spłacie zostanie więc zaznaczone w systemie. BIK służy dla banku jako źródło informacji którym się posiłkuje przed udzieleniem kredytu. Dobra historia z bankiem potwierdza wiarygodność osoby ubiegającej się o kredyt, zła – potrafi pokrzyżować plany. Niektóre zapisy w BIK da się wykreślić (zależnie od okoliczności i wielkości przewinień) warto jednak dbać o to, aby wiadomości w systemie BIK nas dotyczące były nienaganne.

Oczywiście sytuacja każdego potencjalnego kredytobiorcy jest indywidualna i jako taką należy ją rozpatrywać, jednak pamięć o tych kilku kwestiach znacznie ułatwi ubieganie się o kredyt.